Maszt Niepodległości wizytówką patriotyzmu mieszkańców Lublina

Już 11 listopada br. w Lublinie na rondzie im. Romana Dmowskiego, na wysokości 35 m powiewać będzie wielkiego formatu biało-czerwona flaga naszej Ojczyzny. Ta inicjatywa społeczna świadczy o zapotrzebowaniu na godne prezentowanie symboli narodowych w przestrzeni publicznej. Okazją do tego jest upamiętnienie 100-rocznicy odzyskania Niepodległości. Idea wystawienia masztu narodziła się w Fundacji „Ruchu Solidarności Rodzin” działającej przy Regionie Środkowo-Wschodnim NSZZ „Solidarność”.

 

Budowa masztu w centrum Lublina cieszy się ogromnym poparciem społecznym, jednak sporadycznie pojawiają się skrajni przeciwnicy, którzy próbują deprecjonować zasadność całego przedsięwzięcia. Co więcej, uzurpują sobie prawo do wyrażania opinii uderzających w pamięć pokoleń Polaków walczących o niepodległość Ojczyzny.

Nasz kraj potrzebuje w przestrzeni miast, miasteczek i mniejszych miejscowości podkreślania oraz pokazywania rangi polskich symboli narodowych, które mają szczególną rolę w kształtowaniu świadomości młodego pokolenia Polaków. Przekazywane wzorce zachowań i promowane kanony wartości mają zasadnicze znaczenie w kształtowaniu kręgosłupa moralnego społeczeństwa polskiego. Jeśli sami nie będziemy promować patriotyzmu i kultury polskiej, to nikt inny tego za nas nie zrobi. Historia Polski jest piękna i bogata. Na przestrzeni dziejów nasza Ojczyzna wydała wybitnych ludzi, którzy wpłynęli na bieg historii. Wielu z nich poświęciło swoje życie na ołtarzu wolnej Ojczyzny. To patrioci, którzy utożsamiali się właśnie z biało-czerwoną flagą. Dla nich i dla nas współcześnie żyjących symbole narodowe są święte. Jeżeli naszej Polskiej historii – historii zwykłych ludzi – nie wyeksponujemy, to inni to zrobią za nas, ale w niekorzystnym i wypaczonym świetle. Maszt Niepodległości jest trafionym, twardym i trwałym projektem, który przyniesie korzyści na pokolenia. Wszyscy, którzy podnoszą nieuzasadniony niczym  krzyk i mają jakieś zastrzeżenia, niech rozeznają w swoim sumieniu, czy łopocząca flaga narodowa jest powodem do dumy, czy też dla nich samych nie ma ona żadnego znaczenia.

Obecnie na terenie ronda trwają prace budowlane. Zostały już wmontowane mikropale fundamentów. Wkrótce po związaniu betonu nastąpi mocowanie konstrukcji pionowej masztu. Powołano Komitet Honorowy budowy pod Przewodnictwem Pani Poseł Elżbiety Kruk. Członkami komitetu są: Przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” oraz Prezesi Spółek Skarbu Państwa. Inwestorem projektu jest Fundacja „Ruchu Solidarności Rodzin”. Jej początki sięgają 1981 r., gdy środowisko  uniwersyteckie NSZZ „Solidarność” Lublina z  KUL i UMCS połączyła idea działalności charytatywnej, samopomocowej wzmacniającej więzi międzyludzkie. Co warto podkreślić ideę „Ruchu Solidarności Rodzin” wprowadzono do Uchwały Programowej NSZZ „Solidarności” przyjętej przez I Krajowy Zjazd Delegatów w Gdańsku w hali Oliwii. Jednocześnie w Statucie NSZZ „Solidarność” wpisano zasadę, że inicjowanie samopomocy jest statutowym obowiązkiem jej członków. Fundacja w ponad 25 letniej działalności  podtrzymuje tradycje narodowe, pielęgnuje polskość oraz rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej. Od 2011 roku prezesem Fundacji jest zastępca przewodniczącego Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” Marek Wątorski, a szef lubelskiej „Solidarności” Marian Król przewodniczy Radzie Fundacji.